pomoc dla dzieci
Sama wychowuję dwójkę dzieci i wiem jak to jest gdy dziecko choruje. Mimo,że nie mam dużo pieniędzy to nie umiem przejść obojętnie wobec chorego dziecka. Dlatego gdy dowiedziałam się,że córka znajomej jest w szpitalu bo wykryli u niej jakiegoś guza i konieczna jest operacja to postanowiłam pomóc. Okazało się,że znajoma zgłosiła się do Fundacji Szlachetny Gesthttp://szlachetnygest.pl/ i tam pomagają jej w zebraniu całej kwoty. Ja też się dorzuciłam.


  PRZEJDŹ NA FORUM